Pozwól, że zaczną od kilku liczb.
Tworzę od 5 lat i 3 miesięcy.
W tym czasie namalowałem około 1500 obrazów z których ponad 700 znalazło się w kolekcjach prywatnych i instytucjonalnych. Niejednokrotnie były one początkiem kolekcji.

Zadebiutowałem w styczniu 2023 roku w Muzeum magicznego realizmu w Wiśle z wystawą „7 piętro”.

Łącznie byłem autorem 4 wystaw indywidualnych i uczestniczyłem w 5 wystawach zbiorowych.
Brałem udział w 2 plenerach malarskich, gdzie mogłem tworzyć obok wykładowców akademickich i profesorów sztuki.

W 2024 roku zostałem wyróżniony w konkursie Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki czasu” w Toruniu za cykl „Umi no ue”.

Byłem też dwukrotnie wyróżniany przez Polish Masters of Art

Działam charytatywnie wspierając Domy Dziecka przez zakup materiałów plastycznych i edukacyjnych. Wspieram też osoby prywatne, które nie mogą pozwolić sobie na tworzenie materiałami wysokiej jakości.
Wsparłem sam oraz razem z Fundacją Projekt PKS
- 8 Domów Dziecka
- 6 osób prywatnych

🌊

🔴 Co wyróżnia moją sztukę?

❕ Jest to świadome poszukiwanie wartości artystycznej tworzonych prac, stanowiącej o unikalności i unikatowości mojej działalności.
Świadomie podążam za tym, co dla mnie naturalne.

Od początku wpływa na mniej sztuka japońska.
❕ Prace tworzone w tym nurcie zostały określone przez kustosza Muzeum Śląskiego w Katowicach pana Michała Burdzińskiego jako „Nowy japonizm”.

Tutaj wskazałbym cykle:
Ptaki – malowane laserunkowo akwarele
Umi no ue – połączenie fotografii z estetyką japońską
7 piętro
Studia przemijania

Pozyskane ze sprzedaży obrazów pieniądze inwestuję głównie w rozwój poznając między innymi teorię koloru oraz techniki malarskie.

Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, ale tak kluczowy i elementarny temat jakim jest kolor, traktowany jest po macoszemu przez świat sztuki, czego znajduję potwierdzenie w rozmowach z samymi artystami.

Artysta jeśli chce wiedzieć konkretne rzeczy, musi wykonać pracę sam.
Z jednej strony jest to przykre, a z drugiej sprawia, że pozyskuję wiedzę, ciekawą i równie unikatową.

🌊

Często podkreślam, że w swojej twórczości szukam spokoju. Jest to jeden z moich osobistych celów.
Doprowadziło mnie to momentu, gdzie osoby obcujące z obrazami mojego autorstwa czują właśnie tę emocję.

Odkryłem też, że spokój może być przenoszony razem z obrazem niezależnie od jego formatu.

❕ Sprawdź proszę moje rekomendacje.

🌊

❕ Jednym z moich celów jest udowodnienie sobie, że „człowiek” z ulicy może zostać artystą.
Marzę, żeby moje prace wisiały kiedyś koło Malczewskiego, Wyspiańskiego i Witkacego.


Po więcej zapraszam Cię na moja stronę https://grabara.art
Tam znajdziesz portfolia, szczegółowy biogram oraz informacje o działaniach charytatywnych.